STRONA PRZEZNACZONA DLA OSÓB PEŁNOLETNICH
Oświadczam, że mam ukończone 18 lat
Czy wiecie, że nasze ciało wydziela charakterystyczne związki, które mogą oddziaływać na to, jak postrzegają nas inni? Te związki to feromony. Wydzielają je ludzie, ale także zwierzęta. Związki, które wydziela nasze ciało, są jak mapa i działają na podświadomość drugiej osoby. Twój osobisty zapach sprawia, że ludzie mogą odbierać Cię na przeróżne sposoby. Dla jednego będziesz niezwykle atrakcyjny erotycznie, ktoś inny uzna Cię za osobę opiekuńczą i ciepłą, ktoś jeszcze inny zobaczy w Tobie cechy przywódcy i dominatora. Ciekawostką jest, że niektóre feromony mogą poszczególne osoby od siebie odpychać. To feromony sprawiają, że na widok kolegi lub koleżanki z pracy czasami miękną Ci kolana, mimo że nawet nie jest ona w Twoim typie. Włącza się zwierzęcy instynkt i podświadomie zaczynasz kogoś pożądać. Czy w takim razie możesz manipulować innych swoim zapachem? Otóż tak! I tutaj swoją rolę odgrywają perfumy z feromonami lub bezzapachowe koncentraty feromonowe.
W preparatach przeznaczonych do stosowania przez mężczyzn najczęściej spotykamy androstenol. Na kobiety działa pobudzająco seksualnie, a także poprawia ich nastrój poprzez zmianę poziomu hormonu luteinizującego w podwzgórzu. Androstenol sprawia, że kobiety odbierają mężczyznę jako bardziej atrakcyjnego, a ich kontakty seksualne są dłuższe i częstsze. Feromon też ma szerokie działanie w klasycznych relacjach towarzyskich. Ułatwia nawiązywanie kontaktów, nazywa się go tzw. "łamaczem lodów". Uznaje się go za związek łączący ludzi, tworząc aurę życzliwości i otwartości. Zmniejsza onieśmielenie zarówno osoby stosującej, jak i otoczenia.
Innym często spotykanym związkiem w preparatach dla mężczyzn jest androsteron. To feromon typowo męski, który stwarza poczucie dominacji, ale bez agresji. Poziom androsteronu spada wraz z wiekiem, więc stosowanie produktów wzbogaconych o ten związek jest dobrym pomysłem dla mężczyzn po 30 roku życia. Nie jest to typowo seksualny feromon. Osoby używające androsteronu odbierane są jako bardziej męskie, dla innych mężczyzn stanowią autorytet. U kobiet natomiast zmniejsza niepokój i rozluźnia je. Androsteron jest wyznacznikiem męskości, sygnalizuje zwycięzcę. Stosowany z innymi feromonami wzmacnia ich działanie.
Prawdziwie męskim feromonem akcentującym dominację i autorytet jest androstenon. Jego działanie jest podobne do androstenolu jednak ma charakter agresywny. Ciekawostką jest, że więźniowie mają tej substancji w moczu o wiele więcej niż zwykli ludzie. Pod wpływem działania androstenonu kobiety postrzegają mężczyzn jako bardziej atrakcyjnych, z kolei mężczyźni zachowują dystans. Należy uważać ze stosowanymi dawkami, ponieważ zbyt duże mogą zastraszać i wywoływać agresję. Osoby korzystające z androstenonu budzą respekt, stają się bardziej pewne siebie, otwarte i bezpośrednie, czasem wręcz aroganckie. Kobiety mogą obawiać się Twojej siły, a jednocześnie być zafascynowane, ponieważ stajesz się wtedy uosobieniem siły i męskości. Androstenon ma zdecydowanie seksualne działanie, idealnie sprawdza się podczas nocnych uniesień, jeżeli chcecie w swojej sypialni poczuć prawdziwą dzikość.
Ostatnim już, uznawanym za wielu naukowców za jedyny męski feromon jest androstadienon. To feromon modulujący zachowanie kobiet. Pozwala wprowadzić je w euforyczny stan, wspaniały nastrój, pobudzić, podniecić i sprawić, że staną się bardziej towarzyskie. Nazywany jest „feromonem miłości” ponieważ jego główną użyteczność można zaobserwować w życiu intymnym.
Feromonów, odpowiedzialnych za postrzeganie kobiety jako bardziej atrakcyjnej jest nieco mniej. Panowie mają tutaj zdecydowanie większe pole do manewru, chociaż należy pamiętać, że świat feromonów nadal jest badany, a ich działanie ciągle potwierdzane lub wykluczane.
Do damskich feromonów zaliczamy estratetraenol. Związek pochodny do estrogenu. Damski odpowiednik androstadienonu, którego najwyższe stężenie stwierdzono u kobiet w trzecim trymestrze ciąży. Estratetraenol ma działanie pobudzające i poprawiające nastrój. Kobiety pachnące tym feromonem są uważane za bardziej atrakcyjne, seksowne i kobiece. W przypadku, gdy pojawi się kontakt erotyczny, zarówno kobieta, jak i mężczyzna odczuwa znacznie silniejsze pobudzenie seksualne. Ciekawostką jest fakt, że związek ten może być stosowany w celach leczniczych przy problemach z wydłużonym snem, a także zmniejsza skutki tzw. jet lag.
Drugim typowo kobiecym feromonem są kopuliny - feromony odpowiedzialne za seksualność kobiet. Kopuliny działają na percepcję mężczyzn, a także zwiększają u nich poziom testosteronu aż o 150%. Kobieta dzięki tym feromonom odbierana jest jako bardziej atrakcyjna, pozytywna, kobieca. Co więcej, kopuliny zwiększają częstotliwość odbywanych stosunków płciowych.
Odpowiedzialny za odczuwanie feromonów jest narząd lemieszowo-nosowy. Naukowcy uważają, że narząd ten jest pozostałością po naszych przodkach i z pokolenia na pokolenie zanika. Uważa się, że ponad połowa naszego społeczeństwa nie posiada już tego narządu. Jak już wspomnieliśmy, należy pamiętać, że działanie feromonów jest obiektem wielu badań, które warto śledzić.
Czy zatem można uznać, że feromony to „ściema"? Nie! Ludzkie ciało wytwarza feromony i to jest pewne. Ich stężenie jest różne u różnych osobników, a także uzależnione od wieku, czasu cyklu miesiączkowego czy stanu fizjologicznego.
Działanie feromonów polega nie tylko na uwodzeniu zapachem. Feromony to nie tylko związki, które mają sprawić, że kobieta czy mężczyzna natychmiast będzie chciała uprawiać z Tobą seks. Feromony mają sprawiać, że społeczeństwo będzie odbierać Cię jako osobę pewną siebie, atrakcyjną zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Dzięki feromonom możesz lepiej wypaść na rozmowie kwalifikacyjnej, spotkaniu biznesowym, czy prezentacji. Jednak nie możesz wymagać, aby feromony zrobiły całą pracę za Ciebie. Ich działanie warto testować na własnej skórze. Dobrać te odpowiednie, takie, których działanie widzisz. Czasami są to lata poszukiwań najlepszej receptury, a rynek jest mocno nasycony tego typu specyfikami.
Feromony stosujesz w zależności od oczekiwanych efektów. Ulatniają się one po około 4-6h. Udowodniono, że dłużej utrzymują się u osób o skórze tłustej. Dobrym trikiem jest użycie wazeliny lub olejku w miejscach, w których chcesz zaaplikować feromony. Najlepiej aplikuj je na szyi, w zgięciach łokci i kolan, na nadgarstkach, a w przypadku kobiet między piersiami. Nie rozcieraj zapachu, ponieważ możesz nabawić się podrażnień, a oprócz tego tracisz jego potencjał i właściwości. Feromony z powodzeniem możesz aplikować ponownie w ciągu dnia. Pamiętaj jednak, że w niektórych przypadkach, zbyt duże stężenie feromonów może mieć skutek odwrotny do zamierzonego.
