Masturbacja wielu osobom kojarzy się z czymś nie do końca dobrym. Dla większości jest to wspomnienie z dzieciństwa, kiedy pierwszy raz stykali się ze swoją seksualnością. Często solo miłość traktujemy jako szybki sposób na rozładowanie emocji, nie przykładając do niej zbyt wiele uwagi. A wiecie, że solo miłość to też sex? Serio!
Przyjęło się, że seks to tylko spotkanie dwojga ludzi. Że seksem możemy nazwać tylko stosunek seksualny we dwoje. A to wcale nieprawda. Samo-miłość to również seks, który może zaspokoić nasze potrzeby seksualne w 100% lub być miłym dodatkiem.
Po pierwsze masturbacja pozwala odkryć seksualność. Tylko w ten sposób jesteś w stanie dowiedzieć się co tak naprawdę lubisz, jaki dotyk lub jaka intensywność sprawia Ci najwięcej przyjemności. Kobiety odkrywają gdzie znajduje się ich łechtaczka, jaki ma kształt i jak ją stymulować. Panowie zaprzyjaźnią się ze swoim penisem i jądrami, mogą wcześniej wykryć niepokojące ich zmiany.
Po drugie brak masturbacji może powodować narastającą frustrację. Jest to swojego rodzaju potrzeba, którą należy spełniać dla zdrowia fizycznego i psychicznego.
Po trzecie, jeżeli jesteś osobą uprawiającą seks również w duecie masturbacja pozwoli Ci czerpać więcej przyjemności podczas seksu klasycznego, oralnego, analnego czy innych. Co więcej, będziesz potrafił/a komunikować swoje potrzeby partnerowi. Często zdarza się, że nie rozmawiamy o tym, co jest dla nas przyjemne. Szczególnie w czasie trwania stosunku. Sztywniejemy, zaciskamy zęby i modlimy się, aby było już po. Czy to ma sens? Seks ma sprawiać przyjemność, ma być zabawą, a nie przymusem.
Skoro ustaliliśmy już, że solo miłość jest rodzajem seksu to uprawiając ją musimy okazywać sobie mnóstwo miłości i czułości.
Ubierz seksowną bieliznę lub ciuchy, w których czujesz się najbardziej seksi. Spraw, żebyś chciał/a się przelecieć! Jeżeli masz rytuały, które wprowadzają Cię w erotyczny nastrój, stosuj je! Jeżeli jeszcze nie masz, zacznij! Zapal cudownie pachnącą świecę o afrodyzjakalnym zapachu. Nalej lampkę najlepszego wina. Weź gorącą kąpiel i natrzyj swoje ciało delikatnymi olejkami.
Zapomnij o cichej masturbacji pod kołdrą w pozycji na plecach. Otwórz się na nowe miejsca i nowe pozycje. Spróbuj uprawiać samo-miłość na kanapie, stole, blacie czy krześle. Oczywiście cudownym miejscem jest również prysznic, gdzie możesz skorzystać z dodatkowej stymulacji strumieniem wody.
Nie musisz do masturbacji używać tylko dłoni. W naszym sklepie znajdziesz różnego rodzaju sztuczne pochwy z mięciutkiej cyberskóry, turbo masturbatory, sex maszyny, masażery, jajeczka wibrujące i oczywiście ogromną ilość przeróżnych wibratorów. Nie ograniczaj się do jednego gadżetu. W końcu do dyspozycji masz odbyt, penisa, pochwę, sutki i inne miejsca!
Może już wiesz albo nie, ale człowiek posiada bardzo wiele erogennych miejsc na ciele. To nie muszą być tylko genitalia. Sprawdź, czy doprowadzisz się do orgazmu nie dotykając miejsc intymnych w ogóle! Spróbuj pieścić płatki uszu, szyję, zgięcia łokci lub kolan. Nic Cię nie ogranicza, a od Twojej wyobraźni zależy jak potoczy się dalsza zabawa.
Nikt nie powiedział, że wchodzenie w role jest możliwe tylko podczas seksu z drugą osobą. Pamiętaj, że głównym źródłem Twojej przyjemności jest mózg i to dzięki niemu osiągasz orgazm. Fantazjuj o swoich najskrytszych fetyszach i spełnij je sam/a ze sobą.
W większości naszych postów wspominamy o lubrykantach. No cóż. Głównym powodem jest fakt, że lubrykant sprawia, że jest nam przyjemniej. Podczas seksu solo również używaj ulubionego żelu. Możesz wybrać klasyczny, który nawilży i da większy orgazm. Możesz również wybrać taki o dodatkowych właściwościach rozgrzewających czy stymulujących.
Wersja dla odważnych i otwartych seksualnie. Jednak warto, żebyś wiedział/a, że nie musisz masturbować się sam/a! Być może ktoś z Twojego otoczenia tak samo lubi solo-miłość, ale we dwoje zawsze raźniej. Dzielcie się swoimi ulubionymi sposobami masturbacji lub oddajcie decyzyjność o tym, jak i gdzie macie się pieścić drugiej osobie. Twój kompan może nawet zadecydować, kiedy pozwolić Ci dojść do orgazmu.
Jeżeli zawsze masturbujesz się w ten sam sposób, w tym samym miejscu, a nawet o tej samej porze - ZMIEŃ TO! Następnym razem użyj tej niedominujące dłoni. Może spodoba Ci się seks dłonią ubraną w nitrylową lub lateksową rękawiczkę? Na www.sexshop69.pl znajdziesz specjalne rękawice z wypustkami, które zmienią, a także spotęgują Twoje doznania. Oczywiście do masturbacji nie służą tylko dłonie. Rozejrzy się wokół siebie. Może dzisiaj wykorzystasz zwinięty koc lub poduszkę i poocierasz o nie swoje genitalia? A może doprowadzisz się do orgazmu przez samo zaciskanie ud? Spróbuj!
Zdecydowanie masturbacja przestaje być fajną formą seksu wtedy, kiedy nie czujesz się z nią komfortowo. Jest to dość oczywiste, ale niestety, okazuje się, że nie dla wszystkich. Często jesteśmy napiętnowani przez otoczenie i wydaje nam się, że musimy się masturbować, że musimy to robić w określony sposób, a jak tego nie robimy to jesteśmy do niczego. Oczywiście jest to stek bzdur i jeżeli masturbacja nie sprawia Ci frajdy, nie rób tego, poszukaj innej formy seksualnej przyjemności.
Również musisz zatrzymać się na chwilę i pomyśleć, czy wszystko jest w porządku, jeżeli masturbacja wpływa na Twój związek negatywnie. Co to znaczy? Przestajesz mieć ochotę na seks z partnerem, nie odczuwasz żadnej przyjemności podczas stosunku, a jedyną możliwością osiągnięcia orgazmu jest samo-miłość co sprawia, że stronisz od seksu z partnerem, a wasza relacja z dnia na dzień jest coraz gorsza. Wtedy warto porozmawiać ze specjalistą, ale także z partnerem. Ważne jest, aby być ze sobą szczerym i znaleźć wspólny sposób na ponowne wzniecenie pożądania podczas seksu w duecie.
Gdy masturbujesz się zawsze przy filmach porno to również zwróć uwagę na swoje życie seksualne. Oczywiście nie chcemy tutaj demonizować filmów porno. Jednak jeżeli jedynym bodźcem wzbudzającym w Tobie ochotę na seks, niezależnie czy solo, czy w duecie są erotyczne obrazki na ekranie to nie do końca jest to zdrowe podejście. Sam/a musisz podjąć decyzję, czy wszystko jest w granicach normy, czy już poza te granice wykracza, bo każdy te granice ma nieco inne. Pamiętaj, że takie zachowanie mocno ogranicza Twoje kontakty i doświadczenia seksualne. To może odbijać się nie tylko na kontakty partnerskie, ale w pewnym momencie sam/a zauważysz, że to, co zawsze sprawiało Ci przyjemność przestaje to robić. Twój mózg nasyci się obrazkami, nie będziesz go rozwijał, nie stworzą się nowe neurony, a Twoje życie seksualne stanie się nudne i nieudane. To z kolei może wiązać się z długą terapią u seksuologa.